Zdrowie i Uroda

Czy wszy przenoszą różne choroby?

Tylko nie bagatelizuj tego zagadnienia. Wszak wszawica to dokuczliwe schorzenie. Czy jednak wszy mogą przenosić rozmaite choroby? Jak to jest w praktyce?

Należy dowiedzieć się, że wszawica to choroba pasożytnicza. Jest ona określana (na przykład w literaturze fachowej) również jako pedikuloza. Co ciekawe, wszawica to choroba pasożytnicza, która towarzyszy człowiekowi od samego początku. Ta przypadłość ma zatem bez wątpienia bogatą historię. Jak można się tym zarazić? Naprawdę na wiele sposobów. Między innymi w żłobkach, przedszkolach, szkołach, autobusach, tramwajach, pociągach, hotelach, pensjonatach, czy galeriach handlowych itp. Możliwości na tej płaszczyźnie naprawdę nie brakuje. Wystarczy tylko kontakt pomiędzy jednym i drugim człowiekiem. Dlatego właśnie wszawica tak często przechodzi pomiędzy dzieciakami, które bawią się w szkołach na dywanach, przytulają się, czy pożyczają sobie rozmaite czapki, szaliki, gumki, opaski do włosów itd. A to wszystko powoduje, że wszawica może po prostu przewędrować od jednej osoby do drugiej.

Inna ciekawostka jest tutaj taka, że wszy nie mają skrzydeł. Posiadają natomiast trzy pary czepnych nóg, które są przystosowane do mocnego uchwytu włosa. Czym żywią się wszy? Tylko ludzką krwią, która jest pobierana przy pomocy aparatu gębowego typu kłująco-ssącego. Jeśli chcesz poznać więcej faktów, to warto dokładnie przeczytać wpis ze strony online https://nitolic.pl/artykuly/czy-wszy-przenosza-choroby/. Należy zauważyć, że podstawowym i zarazem bardzo dokuczliwym objawem wszawicy jest świąd. Nie tylko głowy, ale także czasami również karku i twarzy. Należy wyjaśnić, że świąd nie pojawia się jednak od razu. Czasami dopiero po około dwóch tygodniach od momentu zarażenia się wszawicą. Na pewno jednak to kłopotliwy symptom, który uniemożliwia normalne, swobodne funkcjonowanie. W pracy, szkole, a nawet w domu/mieszkaniu. Czy wszy mogą jednak przenosić choroby? Dawniej tak się właśnie działo… Przez to wszawica była zdecydowanie groźniejsza niż ma to miejsce teraz. Należy wyjaśnić, że jeszcze w pierwszej połowie XX wieku te pasożyty przyczyniały się do rozprzestrzeniania się patogenów rozmaitych chorób zakaźnych. Takich, jak tyfus plamisty, dur powrotny, gorączka okopowa, gorączka guzkowa, czy dżuma.

Na szczęście teraz takiego kłopotu nie ma. Głównie przez szczepienia. Szczególnie chodzi zaś o cywilizowane, rozwinięte gospodarczo kraje. A do takiego grona zalicza się Polska. W związku z tym wszawica nie jest tak groźna, jak dawniej. Nie oznacza to jednak tego, że ten kłopot zdrowotny powinien być potraktowany po macoszemu. Wręcz przeciwnie! Należy po prostu między innymi podejmować właściwe działania profilaktyczne. Dzieci na przykład powinny się nauczyć tego, aby nie pożyczać od innych (ani nie pożyczać nikomu) swojej czapki, szalika, opaski do włosów, czy gumek do włosów itp. Jeżeli pociecha ma dłuższe włosy, to najlepiej, aby były one związane. Dotyczy to zarówno dziewczynek, jak i chłopczyków. Dzieci powinny być systematycznie sprawdzane pod kątem wszawicy. Takie przeglądy włosów należy robić raz na kila dni. Coraz więcej ludzi stosuje też preparaty na odstraszanie wszy. Chodzi na przykład o Pipi Nitolic prevent plus.